Las

[Denokii]

Zszedłem z drzewa i usiadłem pod nim, pomimo tego, że Juego był teraz bardziej widoczny, nie zauważyłem go

[Denokii]

Po chwili wyszedłem

[Juego]

-Matoł. - mruknąłem, nie myśląc jednak o Denokiim.

[Juego]

Wstałem i wyszedłem.

[Coma]

Lecąc nad lasem,zauważyła  sarny.Dopadłam jedną i złapałam ją  za kark.Nie mogłam jednak jej uśmiercić,gdyż musiałam uważać na młode w moim brzuchu,a sarna mocno się szarpała.

[Denokii]

Wszedłem... i zobaczyłem Comę i stado saren... Podbiegłem i rzuciłem sięna nią...
Ona próbowała się wyrwać, ale nie dała rady...
-Czyń honory i przegryź jej tętnicę-Powiedziałem i czekałem, co zrobi Coma
_____________________________________-
Ja musze narazie lecieć...

[Coma]

Zrobiłam to,co Denokii mi kazał.Zabiłam sarnę,po czym się zaśmiałam.

[Denokii]

Usiadłem
_______________
Jestem... Pies czekał na spacer

[Coma]

Zabrałam się za jedzenie.
Hehe...mój cały czas spuszczony,biega po działce.

[Denokii]

Podszedłem do sarny i zacząłem jeść
_____________________________________________________________
Pies babci, bo nie mój. A że jestem na Feriach u dziadków to 2 rozrywki to komputer i spacer z psem...

[Coma]

Kiedy się najadłam,nie zjadając nawet pół sarny,usiadłam obok.Wzięłam jakąś kość i zaczęłam ją obgryzać,dla zabawy.

[Denokii]

Położyłem się pod drzewem

[Shanra]

Weszłam.Usiadłam pod drzewem i zaczęłam rozmyślać o mojej siostrze Anrze.Nawet nie zauważyłam obcych wilków.

[Denokii]

Zauważyłem waderę, wstałem i podszedłem do niej
-Witaj, pokłoniłem się nisko, jak to mam w zwyczaju

[Shanra]

-Witaj - Skinęłam lekko głową
- Jestem Shanra