Spojrzałam z żalem na króliczka.
Nachyliłam się nad nim szeptając zaklęcia i po chwili zwierzątko zaczęło oddychać.
-Lepiej szybko się nim zajmij. Jest bardzo słaby.-Powiedziałam cicho. Potem spojrzałam z wyrzutem na Aikido.-Potwór.-Warknęłam cicho i wyszłam