Jezioro

[Coma]

Duże jezioro,nad którym można odpocząć.Z dna jeziora można wyłowić wiele skarbów...
http://www.bloblo.pl/image/204563/oryginal/jezioro.jpg

[Sakura]

Weszlam.
Skoczyłam do wody i zamienilam się w złotą rybke

[Denokii]

Wszedłem.
Usiadłem i przyglądałem się w taflę wody...

[Juego]

Wszedłem. Gdy zauważyłem przed jeziorem Denokii'ego, przystanąłem.

[Denokii]

W tafli odbiła się sylwetka Juego
Odwróciłem się
-Witaj

[Juego]

Rzuciłem Denokii'emu niezbyt przyjazne spojrzenie mówiące: ,,Czego ty znowu ode mnie chcesz?''.

[Denokii]

Odpowiedziałem mu wzrokiem ,,Przywitać się nie można?,,

[Juego]

Uśmiechnąłem się kpiąco i odpowiedziałem Denokii'emu spojrzeniem: ,,Czy my się w ogóle znamy? Mogę poznać twoją godność?''

[Denokii]

Tym razem nie odpowiedzialem basiorowi, gdy z przypomniało mi się coś

Wyszedłem szybkim krokiem
___________________________-
Sorki że tak urywam, ale muszę lecieć

[Juego]

Przeciągnąłem się i położyłem.
________________________
Ok

[Juego]

Wyszedłem.

[Sakura]

Wyskoczyłam z wody i zmieniłam się w wilczycę.

[Sakura]

wyszłam

[Juego]

Wszedłem, mróżąc oczy i sycząc. Po udeżeniu głową w stalaktyt (lub stalagmit, nie pamiętałem, który który) w ranie został mi kawałek skały, a krew zalewała mi oczy i pysk.

[Juego]

Prawie nic nie widząc, podszedłem do brzegu. Nagle poślizgnęła mi się łapa i wpadłem do jeziora. Woda wdarła mi się do pyska.