Kącik pogaduszek

[Sakura]

Czytaj w górach sąsiedniej watahy

[Denokii]

Aaaa, no tak, nie było pytania 

[Sakura]

 

[Denokii]

xD

[Coma]

Jak chcecie,to wataha może być wroga,ale może troszkę później...Na razie nie mają chyba powodu.Sakura,może zostawimy cię tam,będziemy chcieli zabrać,a oni nam nie pozwolą?Odbierzemy cię siłą i staną się wrogami

[Denokii]

Mi pasuje

[Sakura]

ok,ale kiedy?Bo niewiem kiedy kopnąć w płachtę żeby się zsunęła

[Coma]

Zobaczmy.Czekaj na nas.Musimy być wtedy wszyscy,a teraz muszę iść.

[Denokii]

Ja też już lecę, jutro będę jakoś po 16.20..

[Sakura]

ja zawsze od 19 do 20

[Denokii]

ja będę (raczej)

[Sakura]

Do Comy: kiedy byłam nieprzytomna wierzgnęłam nogą coś jak przez sen.

Sakura,wiem,o co ci chodziło,ale wydaje mi się,że nieprzytomni mają jakby wy,łączone mięśnie,ale oddychają...Od razu mówię,że ni jestem tego pewna,więc nic się nie stało

[Juego]

Nieprzytomni oddychają, tylko że płytko

[Denokii]

-Czasem gdy tracą przytomność i ciało chwilowo drętwieje, czyli możnaby powiedzieć, że są w stanie spoczynku, czasem może lekko zadrzeć, np. z wychłodzenia, albo gdyby zaczynali się przebudzać, są to delikatne ale gwałtowne ruchy....  Na pewno nie tańczą...xD..... A z oddychaniem jest podobnie, czasem pojawia się bezdech...

---
Ortografią to ja grzeszę...xD

[Denokii]

Hej, jakby co to nie będzie mnie w sobotę... i może w poniedziałek...